"Tożsamość zdrajcy" - terroryzm (ocena 6/10)

To było pewne, że wcześniej czy później temat zamachów terrorystycznych w Europie znajdzie się w kinie. Film "Tożsamość zdrajcy" może nie jest arcydziełem, ale ogląda się z przyjemnością.
Fabuła jest trochę za bardzo zawiła, ale bez większego trudu można przymknąć oko na pewne nieścisłości. Nie razi też specjalnie "nieśmiertelność" głównej bohaterki, w którą najlepsi snajperzy nie mogą wcelować.
Film porządnie wypada aktorsko, oraz trzyma w napięciu. Atutem jest kilka pojedynczych scen - mi szczególnie przypadło do gustu przesłuchanie potencjalnego terrorysty.
Ogólnie w miarę OK, chociaż na pewno temat będzie jeszcze wielokrotnie przerabiany.
Jedna tylko istotna uwaga do scenarzystów: w Portland nie ma drużyny futbolu amerykańskiego.
Zwiastun: