"Proces. Federacja Rosyjska vs Oleg Sencov" - Putin versus Sokurow (ocena 4/10)
- Andrzej
- 29 maj 2017
- 1 minut(y) czytania

Znana sprawa. Ukraiński reżyser aresztowany pod zarzutem planowania akcji antyrosyjskich na Krymie i sądzony w Rosji. Za Sencovem wstawiali się zachodni reżyserze, ale sądy rosyjskie były surowe.
Dokument niestety przeciętny i przez większość czasu jest nudno. Dodatkowo jeżeli ten film miał być dowodem na krystaliczną niewinność reżysera – to jest wprost przeciwnie. Nie wzbudza zaufania i najprawdopodobniej w nienawiści do rosyjskiej agresji na Krym planował przynajmniej wysadzić pomnik. To co miał zrobić Putin – jak go nie skazać.
W filmie są dwa dobre fragmenty: rozmowa znanego rosyjskiego reżysera Sokurowa z Putinem (w której trudni nie przyznać racji Vladimirowi) i bardzo kiepska mowa końcowa Sencova. Osobiście nie widzę powodu, żeby traktować go jako wielkiego wojownika o wolność Ukrainy, bardziej wygląda mi na faceta z małym urazem psychicznym.
A cały film – rozczarowujący.
Zwiastun:
Comments