"Witajcie w Norwegii" - komediowo o uchodźcach (ocena 5/10)
Właśnie takie powinny być filmy o uchodźcach.
Lekkie, obiektywne, łatwe w odbiorze.
W ten sposób można rozmawiać o tym niewątpliwie poważnym problemie współczesnej Europy.
Szkoda, że film praktycznie nie zaistniał na ekranach kin. Miał premierę w okresie bożonarodzeniowym. Był również pokazywany w telewizji.
Główny bohater - Primus (dobre imię) jest właścicielem podupadającego ośrodka narciarskiego. chcąc się odkuć finansowo korzysta z programu rządowych dopłat w przypadku przekształcenia na ośrodek dla uchodźców. Zapewne nie wie, jakie będzie miał z tego powodu problemy.
Film się dobrze ogląda, jest tragikomediowy, ale nie jest złośliwy ani dla samych przybyszy, ani dla osób które mają dość sceptyczny stosunek do tej fali. Warto obejrzeć.
Zwiastun: