"Agent i pół" - strzeż się Facebooka (ocena 3/10)
Calvin (Kevin Hart) jest szkolną gwiazdą: wysportowany, bystry, ma najładniejszą dziewczynę.
Bob (Dwayne Johnson) natomiast jest wyśmiewanym grubasem, któremu na zakończenie szkoły robią jeszcze głupi, kompromitujący numer - musi nago się prezentować na sali gimnastycznej przed całą szkołą.
Mijają lata i sytuacja się zmienia. Bob nie zasypywał gruszek w popiele, jest wysportowanym olbrzymem, agentem służb. Calvin natomiast klepie biedę w korporacji jako księgowy, powoli znudzony już nie tak piękną żoną.
Film jest wprost koszmarny: nieśmieszny, nieciekawy, nielogiczny, źle zagrany i źle zrealizowany. Spokojnie mógłby kandydować na najgorszy film wprowadzony do polskich kin w wakacje.
Są też pozytywne recenzje "udana komedia kumpelska" TUTAJ
Tylko Kino 4/10:
trochę pozytywniej tutaj: