"Kochaj" - miłość jest jak sraczka ... (ocena 3/10)

.... przychodzi z nienacka". To chyba jedyny w miarę zabawny tekst z tego koszmarnego, pod każdym względem, filmu.
Scenariusza praktycznie nie ma. To co jest w zwiastunie to więcej niż w całym filmie:
Niestety żaden wątek nie jest tutaj nawet po części rozwinięty: ani przysięgi antymałżeńskiej, ani organizacji ślubu, ani romansu z premierem, ani zostawienia dziecka z Azjatą.
No trudno, nie ma fabuły, ale są za to wspaniałe aktorki:
Kożuchowska

Bołądź
Gąsiorowska
Popławska

Lamparska
Żeby nie być złośliwym ograniczę się tylko do opinii kobiecej, wygłoszonej po pokazie przedpremierowym: "grają jak podstarzałe kurwy" ...
Niestety słabiutko jest także na drugim planie, a już występ Fedorowicza - żenujący:
I dziwić się potem, że polskie komedie są krytykowane, jak trafiają się takie kwiatki.
Że takie poważne kino - jak Atlantic - zdecydował się na pokaz przedpremierowy i spotkanie z aktorkami to dziwne. Ale znamienne, że po pokazie już nikt nie odważył się rozmawiać z widzami.