Sól Ziemi - o słynnym fotografie
- Ogień
- 4 lis 2015
- 1 minut(y) czytania

Sól Ziemi to dokument znakomity: piękny wizualnie, interesujący, trzymający tempo, fantastycznie pomyślany i zrealizowany. Kolejna znakomita propozycja na spędzenie udanych niecałych dwóch godzin w kinie. Szczególnie polecamy fanom fotografii. Film był nominowany w kategorii Najlepszy Film Dokumentalny, szkoda że (pewnie ze względów politycznych) przegrał z mocno przeciętnym „Citizenfour”.
Bohaterem jest słynny brazylijski fotograf Sebastian Salgado, który przez całe swoje życie podróżował po świecie i był świadkiem ważnych wydarzeń. Ma wiele ciekawych spostrzeżeń nie tylko o fotografii, ale również o życiu, naturze człowieka, bezsensie konfliktów, niesprawiedliwości, cierpieniu. Słucha się tego jednym tchem. Salgado poznajemy z perspektywy jego syna, ale dużo do powiedzenia ma także słynny Wim Wenders.
Prawdziwym atutem filmu są jednak zdjęcia i fotografie (szczególnie te czarnobiałe). Już pierwsza scena w kopalni miażdży i w moim prywatnym rankingu jest w ścisłej czołówce najbardziej niesamowitych scen filmowych. Nie można tego nie obejrzeć.